Cudowne dziecko mody daje popis nadzwyczaj dojrzałego talentu. Najnowszą kolekcją wiosna-lato 2013 Wang udowodnił że nadszedł czas, by przejąc stery w domu mody Balancjaga. Skórzane sportowe bluzy i kurtki, dzięki laserowym cieciom i niewidocznym łączeniom, nabierają futurystycznego wymiaru. Głównym zaskoczeniem dla miłośników amerykańskiego projektanta jest wykorzystanie w kreacjach fluorescencyjnego materiału.
Klasyczne fasony miejskiego casualu, jak: wiatrówki, parki czy koszule zostały podzielone na panele, przetykane przezroczystą folią, ledwo widocznymi sznurkami albo żyłką, dzięki którym projektant chciał uzyskać pewną płynność materiałów, przy zachowaniu rygoru form.
Na wiosnę projektant oferuje również luźne swetry oraz obszerne, zaczerpnięte od amerykańskich futbolistów bluzy. Chłopięcy styl przełamany został przezroczystymi wstawkami. Odsłonięte ciało nadało ubraniom kobiecości. Jest to widoczne w seksownych sukienkach, które są ukłonem w kierunku mistrza małej czarnej, Azzedine Alaia. Alexander Wang i tym razem pokazał nam to, w czym jest najlepszy, czyli minimalistyczną awangardę. Na wiosnę-lato 2013 proponuje ubrania w stonowanych kolorach, ograniczając się do czerni, bieli i szarości. Kolorystyczny minimalizm rekompensuje jednak wspaniałym designem.
Inspiracje do stworzenia tej wyjątkowej kolekcji projektant czerpał z filmów science-fiction, szczególnie "Tron: dziedzictwo", co widać zwłaszcza w gładkich fryzurach i panelem na przedziałku.
Autor: Edyta Pawlak