Raf Simons nie musi już niczego udowadniać. Najnowszym pokazem na jesień-zimę 2013-14 pokazał, że jako projektant marki Christian Dior rozpoczyna nowy rozdział w historii jednego z najsłynniejszych domów mody.
Christian Dior spoglądał w stronę minionej Belle Epoque, a Raf Simons ponownie zajrzał w lata 50 kiedy to francuski mistrz stworzył to, co dziś stanowi kanon mody. Bowiem nowy dyrektor kreatywny marki w swojej drugiej kolekcji chciał zamieścić to, co łączy go z jej założycielem, czyli odniesienie do przeszłości. To właśnie pojęcie przeszłości charakteryzuje kolekcję marki na jesień-zimę 2013/14. Z poszanowaniem historii domu mody Dior, czerpiąc z jego archiwów projektant stworzył kolekcję, która choć utrzymana w diorowskim duchu ma więcej w sobie z niego samego. Belg zebrał wszystkie myśli, uczucia i doświadczenia, które kiedykolwiek wpływały na jego proces twórczy i pokazał je na wybiegu przenosząc nas w surrealistyczny świat własnej wyobraźni.
Czerń i biel, minimalizm form, czyste barwy - oto propozycja Rafa Simonsa dla domu mody Christian Dior na sezon jesień-zima 2013/14.Wśród propozycji marki znajdziemy taliowane kostiumy, sukienki i płaszcze z jedwabiu, wełny i skóry, w typowej dla paryskiego domu mody formie klepsydry. Asymetryczne, wielowarstwowe sylwetki szczególnie widoczne w spódnicach, które tym razem odsłaniały troszkę więcej. Damskie garnitury i sukienki w czarno-białą kurzą stopkę, karo i hafty. Awangardowe aplikacje w kształcie kwiatów, butów lub też przedstawiające wczesne grafiki Andy'ego Warhola. Bazując na klasycznej czerni i bieli oraz kilku odcieniach szarości, udało stworzyć się wyśmienitą kolekcję dla nowoczesnych, ale i kochających tradycję kobiet.
Autor: Edyta Pawlak