Inspiracją do kolekcji wiosna-lato 2013 dla ekscentrycznego projektanta Jeana Paula Gaultiera była popkultura, w której zaprezentował kreacje inspirowane klasycznymi strojami scenicznymi gwiazd popu lat 80., to nawet modele i modelki dzięki wspaniałym charakteryzacjom przypominali ikony sceny muzycznej. Znajdziemy wśród nich Michaela Jacksona, Davida Bowiego, Grace Jones, Ziggy’ego Stardusta, Amandę Lear, The Eurythmics, Annie Lennox, Madonnę, Abbę i Boy’a George’a.
Pokazy i kolekcje Gaultiera, jak i sam projektant, rzadko są konwencjonalne. Często to prawdziwe happeningi organizowane z dużą dozą humoru i szaleństwa. Kreacje zaprezentowane przez projektanta wyglądają jakby Gaultier splądrował szafy ikon popkultury i umieścił na nich jedynie swoją metkę. Modelka Ajak Deng w czarnym smokingu genialnie przypominała swoim wyglądem Grace Jones, Knuts Hannelore to sobowtór Annie Lennox, prezentowała idealnie skrojony dwurzędowy, czarny garnitur w białe prążki, Karlie Kloss ubrana w kwiecistą bluzkę, kamizelkę i kapelusz do złudzenia przypominała Boya George'a. Krótka czarna kurtka, biały t-shirt, czarne spodnie, czarny kapelusz, rękawiczki i skórzane pasy na dłoniach - to oczywiście Michael Jackson, w którego wcieliła się modelka Sessilee Lopez. Nie mogło zabraknąć Madonny - jej obecność jest w zasadzie uzasadniona. Blond modelka zaprezentowała słynne gorsety, które gwiazda nosiła na początku lat dziewięćdziesiątych - pochodziły właśnie od Jeana Paula Gaultiera.
Nowa kolekcja to mieszanka barw i form. Znajdziemy tu stroje w czerni, czerwieni, beżu, formalne garnitury, ale również wielokolorowe, zwiewne suknie. Niektóre modele przypominają męskie garnitury, jednak podane w formie proponowanej przez projektanta stają się bardzo kobiece i nadają się do noszenia nie tylko na oficjalne okazje. Suknie z kolei przywołują na myśl dżunglę pod względem kolorystyki i wzorów, a z drugiej strony tradycyjne stroje afrykańskie, jeśli chodzi o kształt i formę. Dominują miękkie, układające się tkaniny, szlachetne, z lekkim połyskiem dodającym wdzięku i kobiecości.
Jean Paul Gaultier lata 80. potraktował z pewną nostalgią – to w końcu na te dekadę datowane są pierwsze jego sukcesy.
Autor: Edyta Pawlak