Każda premiera perfum Toma Forda wzbudza spore zainteresowanie. Nie bez powodu. Kreator ten jak mało kto czuje zapachową tematykę, co udowadniał już niezliczoną liczbę razy, poczynając od czasów, gdy szefował w Gucci i YSL, aż po własną markę.
Najnowszy zapach dla mężczyzn słynnego projektanta to Tom Ford Noir. Jest to męska wersja wydanych w 2011 roku perfum Violet Blonde. Noir jest kompozycją o charakterze orientalnym. Projektant opisuje najnowszy zapach jako najbardziej osobisty ze wszystkich, które do tej pory stworzył. Nuta głowy została stworzona z włoskiej bergamotki, werbeny, kminku, różowego pieprzy oraz kwiatów fiołka. Nutę serca skomponowano z czarnego pieprzu, toskańskiego irysa, egipskiego geranium, gałki muszkatołowej, szałwii i róży bułgarskiej. Podstawę zapachu stanowią natomiast opoponaks, ambra, wetiwer, cywet, wanilia, a także indonezyjska paczula.
Ich mieszanka budzi skojarzenia z pokojem urządzonym w stylu orientalnym, z meblami z ciemnego drewna, luksusowymi tkaninami i kieliszkiem koniaku, w którym każdy mężczyzna z pewnością będzie chciał się w nim zaszyć. Tom Ford Noir to sztuka uwodzenia zapachem.
W filmie promującym zapach, jedwabisty głos Toma Forda opisujący jego najnowsze męski zapach Noir, sprawia, że ciarki przechodzą po plecach, co powoduje, że orientalna woń perfum, staje się jeszcze bardziej ekscytująca.
Autor: Edyta Pawlak