Prezentacja kolekcji "Château des Dames" odbyła się w Château de Chenonceau. Zamek został zaprojektowany i zamieszkały przez kobiety, w tym Dianę de Poitiers i Katarzynę Medycejską. To zamek na ludzką skalę. W kolekcji Métiers d'Art rzemieślnicy Chanel spełniają oczekiwania bardziej niż kiedykolwiek.
Kolekcje CHANEL Métiers d'Art pre-fall, to jedyne w swoim rodzaju wydarzenia. Od 2002 roku projektant Karl Lagerfeld dedykował je kunsztowi najlepszych rzemieślników i pracowni tworzących dla domu mody CHANEL m.in. paryskiemu atelier Desrues tworzącemu biżuteryjne guziki, pracowni piór Lemarié, pracowniom haftu Maison Lesage oraz Atelier Montex, zakładowi szewskiemu Massaro, słynącemu z doskonałych kapeluszy Maison Michel, pracowni złotniczej Goossens, tworzącej kwiatowe ozdoby pracowni Guillet czy wytwarzającemu rękawiczki zakładowi Causse. Celebrujące rzemieślniczy kunszt kolekcje Métiers d’Art inspirowane są również miastami stanowiącymi część historii domu mody CHANEL. Miasta pokazów nie wybierane są przez przypadek - to miasta, które miało spory wpływ na rozwój marki CHANEL.
"Prezentacja "Château des Dames" w Château de Chenonceau była oczywistym wyborem. Zamek został zaprojektowany i zamieszkały przez kobiety, w tym Dianę de Poitiers i Katarzynę Medycejską. To zamek na ludzką skalę. A godłem Katarzyny Medycejskiej był monogram złożony z dwóch splecionych ze sobą liter C, tak jak u Chanel" - zwierzała się Virginie Viard.
"Nie wiemy, czy Coco bezpośrednio się nią zainspirowała, ale to bardzo prawdopodobne, ponieważ tak bardzo podziwiała kobiety renesansu. Stąd pochodzi jej zamiłowanie do koronkowych kryz i estetyka niektórych elementów biżuterii. W głębi duszy to miejsce jest częścią historii Chanel". W 1936 roku Gabrielle Chanel napisała artykuł o kobietach tamtej epoki: "Zawsze uderzało mnie dziwne uczucie litości i podziwu dla kobiet, które żyły od Franciszka I Walezjusza do Ludwika XIII. Być może dlatego, że uważam je wszystkie za wspaniałe, z wyjątkową prostotą i majestatem przesiąkniętym uciążliwymi obowiązkami”.
W wielkiej galerii, w której odbył się pokaz, czarno-biały motyw w kratkę na podłodze przypomina grę w warcaby naturalnej wielkości, ten sam motyw pojawia się na cekinowych mini spódniczkach, a także na długiej spódnicy z geometrycznego tweedu z frędzlami, noszonej z czarno-białym żakardowym swetrem. Długi płaszcz z czarnego aksamitu - odnosi się do "Panny młodej ubranej na czarno, ponieważ po śmierci króla Francji - Henryka II, Katarzyna Medycejska ubierała się tylko na czarno" - otwiera się ukazując garnitur z jasnego tweedu. Ciepłe odcienie tweedowej peleryny nawiązują do słynnych gobelinów zamku, a kwiaty z dwóch ogrodów - jednego stworzonego przez Diany de Poitiers, a drugiego przez Katarzynę Medycejską, znajdujących się po obu stronach zamku, zainspirowały twórców florystycznych haftów na szerokiej klapie marynarki.
W kolekcji Métiers D'Art rzemieślnicy CHANEL spełniają oczekiwania bardziej niż kiedykolwiek: długa czarna koronkowa suknia przerywana ćwiekami, wykonana została przez pracownię Lemarié; góra sukienki z adamaszku w całości wyszywana przez Lesage; dwukolorowe, błyszczące srebrne sandały na platformie i zwężane czarne botki z zakładanymi mankietami i szpilkami są dziełem Massaro. - "I duży czarny kapelusz od Maison Michel, żeby wyglądać bardzo Milady!'
"Poprosiłam również Atelier Montex o wykonanie haftów zamku w stylu dziecięcej zabawki z kamykami strassu. Ponieważ lubię miksować - renesans z romantyzmem, rock z czymś bardzo dziewczęcym. To wszystko jest bardzo Chanel" – wyznała Virginie Viard.
Kliknij i obejrzyj film z pokazu:
http://glow.pl/filmy/chanel-202021-pokaz-kolekcji-metiers-dart-collec-f/
Zdjęcia: serwis prasowy Chanel