Na mapie Warszawy pojawił się nowy, ekskluzywny adres, o którym wkrótce będzie głośno - przystań dobrego samopoczucia. Przy ulicy Mokotowskiej 57 marka Sisley Paris otworzyła Maison Sisley, czyli wyjątkowe miejsce poświęcone pielęgnacji urody, gdzie wysokiej jakości produkty łączą się z unikatową wiedzą ekspertów; gdzie historia łączy się z nowoczesnością; gdzie piękno również poprzez obecną na każdym kroku sztukę, koi ciało i duszę. Maison Sisley mieści się w eklektycznej kamienicy "Krakowiacy i Górale", pochodzącej z początku XX wieku, na powierzchni 350 m2. Przestrzeń zajmuje szczególne miejsce w sercu rodziny d'Ornano, w kraju, z którego wywodzi się ich dziedzictwo. Maison Sisley zaprojektowano tak, aby zaspokoić potrzeby mieszkańców Warszawy, oferując chwile wytchnienia i przyjemności. Na parterze zlokalizowany jest butik, który oferuje wszystkie produkty Sisley Paris oraz Hair Rituel by Sisley. W sześciu gabinetach na piętrze klienci odkryją bogatą ofertę ekskluzywnych rytuałów Sisley Paris poświęconych pielęgnacji twarzy, ciała, włosów i skóry głowy oraz makijażowi. Jeden z gabinetów dedykowany jest zabiegom dla dwojga, w którym można cieszyć się przyjemnością i spokojem z partnerem, mamą czy przyjaciółką. Dodatkowym atutem jest możliwość spersonalizowania zarówno oświetlenia jak i muzyki w każdym z pomieszczeń. Z myślą o pięknych i zdrowych włosach przygotowano z kolei ekskluzywny gabinet Hair Rituel by Sisley oraz specjalną przestrzeń makijażową, w której będą odbywać się nie tylko warsztaty, ale też spotkania towarzyskie w kobiecym gronie.
Maison Sisley w Warszawie dołączył do ekskluzywnego grona takich miejsc jak Paryż, Mediolan, Lizbona czy Madryt, z przestrzenią stworzoną na wzór francuskiej marki i zaprojektowaną z myślą o potrzebach warszawiaków. "Maison Sisley to miejsce, na które Warszawa czekała. Sama nazwa nawiązuje do domu. Chcemy, aby osoby, które będą do nas przychodziły czuły się u nas jak w domu, chciały do nas wracać i spędzać u nas czas. Miejsce oferuje przestrzeń, w której możemy dobrać najlepszej jakości produkty, ale również miło spędzić czas, oddając się w ręce naszych ekspertów, którzy będą wykonywać zabiegi na twarz, ciało, włosy i skórę głowy. Myślę, że to miejsce spodoba się każdemu, kto interesuje się w szeroki sposób urodą, ale też będzie inspiracją dla osób, które kochają sztukę. Miejsce przepełnione jest pracami licznych artystów, w tym wielu wybitnych, polskich twórców, jak chociażby Bronisław Krzysztof, który jest autorem pięknych korków do flakonów perfum. Znajdujemy się w samym sercu Warszawy, w przepięknej, przedwojennej kamienicy, z której staraliśmy się wydobyć piękno należne temu miejscu. Tu historia spotyka się z nowoczesnością. Odnajdziemy tu również polskie korzenie rodziny d’Ornano. Specjalnie z tej okazji przyjechał do Warszawy Philippe d’Ornano, Global President Sisley Paris, Pani Isabelle d’Ornano, założycielka marki oraz Elżbieta Radziwiłł, której obrazy zdobią wnętrza Maison Sisley. Ostatnio artystka współpracowała również z rodziną d’Ornano przy projektowaniu kolekcji Les Eaux Rêvées, tworząc przepiękne wizualizacje opakowań i pomagając przy kampanii promocyjnej tych zapachów" - powiedziała Jolanta Szamocka, Dyrektor Generalna Sisley Kosmetyki w Polsce.
"W tej chwili markę tworzą trzy pokolenia rodziny d’Ornano. Kiedy zaczynałem pracę, trzydzieści lat temu, firma była dużo mniejsza. Mieliśmy stu pracowników, a dzisiaj zatrudniamy pięć tysięcy osób na całym świecie, niemal tysiąc we Francji, łącznie ponad sto różnych narodowości. Więc tak, po pierwsze więzi rodzinne, a po drugie ścisła współpraca i ciężka praca całego zespołu nad stworzeniem silnego produktu stanowi klucz do naszego sukcesu. Pracowałem z rodzicami odkąd skończyłem dwadzieścia dwa lata. Bardzo to kochałem. Ta bliskość spowodowała, że doszliśmy tu, gdzie dziś jesteśmy. Maison Sisley w każdym zakątku świata wygląda nieco inaczej. Jest dostosowany do charakteru miasta i potrzeb jego mieszkańców. Polskie korzenie naszej rodziny sprawiają, że Maison Sisley w Warszawie ma niepowtarzalny klimat, wyjątkową jakość personelu i ekskluzywny serwis. Dopasowanie produktów marki i miejsca zdecydowanie wpływa na nasz sukces. To wielka przyjemność móc zaspokoić potrzeby klientów, otaczać ich troską i czuć, że odwzajemniają tę sympatię. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogliśmy otworzyć Maison Sisley w Warszawie" - mówi Philippe d'Ornano, Global President Sisley Paris.
"Sisley to dla mnie przede wszystkim przyjaźń. Jestem klientką i przyjaciółką marki od lat. Miałam przyjemność po raz drugi spotkać hrabinę d’Ornano, która jest wyjątkową osobą. Zresztą cała rodzina jest fantastyczna. Jestem absolutnie oszołomiona pięknem tego miejsca. Jak sama nazwa wskazuje Maison Sisley, czyli Dom Sisley. To miejsce, w którym gości polsko-francuska kultura i sztuka. Mamy tu piękne wnętrza, prace znakomitych artystów, dopasowane do miejsca, w którym powstało, czyli Warszawy. Maison Sisley znajduje się w starej kamienicy na Mokotowskiej, w której zachowano oryginalne detale, jak chociażby ceramiczne piece i w której czuje się francuską atmosferę. Urzekł mnie gabinet, w którym można doświadczać zabiegów pielęgnacyjnych produktami marki Sisley we dwoje, z mężem, przyjaciółką, mamą. Jestem przekonana, że to miejsce zadba nie tylko o nasze ciało. Od dobrych kilku lat jestem użytkowniczką kosmetyków do pielęgnacji włosów. W Maison Sisley możemy poddać się zabiegowi łączącemu sztukę masażu skóry głowy z wyjątkową pielęgnacją i regeneracją włosów. To relaks dla całego ciała, umysłu i duszy. Nie mam wątpliwości, że ta przestrzeń stanie się wyjątkowym miejscem na mapie Warszawy także dla spotkań towarzyskich" - mówi Bogna Sworowska.
"Sisley to moja miłość. I myślę, że Sisley o tym wie. Przez wiele lat mieszkałam za granicą i jeszcze zanim wróciłam do Polski mieliśmy tę przyjemność się poznać. Produkty marki Sisley towarzyszą mi już ponad dwadzieścia lat. Fakt, iż jest to marka z polskimi korzeniami sprawia, że serce jeszcze bardziej mi się otwiera. Jeśli pomyślimy o tym, że aromaterapia działa prozdrowotnie na nasz organizm, wspiera naszą odporność, to wszystko to ma Sisley. To kombinacja ziół, roślin, esencji, sztuki, a przede wszystkim idei właścicieli, którzy mają podobną energię. Ten zestaw ma moc. Weszłam tu z myślą, że wszystkie drogi prowadzą do domu. Nawet jeśli twórcy marki spędzają większość życia poza granicami Polski, to jednak sentyment prowadzi ich tutaj, do Warszawy" - mówi Agnieszka Cegielska.
"Ostatnio zajrzałam do mojej teatralnej kosmetyczki, a tam… Sisley, Sisley, Sisley, więc dla mnie to jest moje życie, moja praca, mój zawód, moja kobiecość, dbanie o piękno skóry. Podróżując dziś po gabinetach Maison Sisley poczułam, że jest to przystań spokoju, wytchnienia. Aranżacja wnętrz, przepiękne tapety, wyjątkowe mozaiki, sztuka użytkowa, obrazy to wszystko działa jak balsam i sprawia, że trudy dnia codziennego znikają. To światowa marka, z taką klasą reprezentowana przez panią Isabelle d’Ornano, która samą sobą wnosi coś wyjątkowego i specjalnego w to miejsce. Od lat się spotykamy i widzę jak pani Isabelle kwitnie w Warszawie, pięknie mówi po polsku i ma przepiękny, naturalny uśmiech, którym zaraża inne kobiety" - mówi Beata Ścibakówna.
Na otwarciu Maison Sisley pojawili się dziennikarze, przyjaciele i klienci marki, influencerki oraz osobowości świata mediów, mody, kultury i sztuki. Nie mogło zabraknąć wielkich admiratorek marki m.in. Katarzyny Żak, Beaty Ścibakównej, Zosi Ślotały, Agnieszki Cegielskiej, Karoliny Wajdy, Bogny Sworowskiej, Anny Dec, Pauliny Krupińskiej czy Anny Kalczyńskiej. O inspiracjach opowiadała założycielka marki, hrabina Isabelle d’Ornano (z domu Potocka), a zaproszonych gości po Maison Sisley oprowadzał, Global President Sisley Paris - Philippe d’Ornano.
https://www.sisley-paris.com/pl-PL/maison-sisley-home.html
Więcej zdjęć z otwarcia można obejrzeć tu: https://akpa.pl/wideo.php?id=14268&type=50575&width=1536
Zdjęcia: Akpa Polska Press (materiały prasowe)
